Mieczysław Groszewski

W latach 60-tych mieliśmy problemy z klubową, nie wyrażała zgody żebyśmy się tutaj spotykali na pograjki. No to myśmy wykorzystywali pomieszczenia puste, pustostany były, i myśmy tam sobie robili takie prywatne zabawy. To kiedyś czasy były takie, że się brało adapter, no i na płytach te stare melodie. I myśmy się tak w ten sposób bawili.

Mieczysław Groszewski

(Cykl portretów autorstwa Adama Ptaszyńskiego oraz wyimków z opowieści zasłyszanych od mieszkańców Stolca w 2014 roku.)